Z tego artykułu dowiesz się:

1. Jak stosować kolagen

2. Jak stosować kolagen od zewnątrz

3. Jak stosować kolagen od wewnątrz

4. W jakim wieku zacząć stosować kolagen

5. Jak bezpiecznie suplementować kolagen

6. Kiedy najlepiej zacząć stosować kolagen

7. Kiedy zacząć przyjmować kolagen i dlaczego lepiej zapobiegać wcześniej

8. Jakie są sygnały, że brakuje Ci kolagenu

9. Suplementacja kolagenu - kiedy stosować

10. Jak stosować kolagen do picia w płynie

11. Jak stosować kolagen w proszku

12. Co to jest kolagen do picia o niskiej masie cząsteczkowej

13. Jak długo stosować kolagen

14. Przez ile czasu należy stosować suplementy z kolagenem

Podobno kobiet o wiek się nie pyta, ale kolagen warto stosować właściwie niezależnie od tego, ile mamy lat. Już od około 25. roku życia kończy się kolagenowa harmonia, czyli nie ma równowagi między tym ilością, która jest produkowana, a tą, która ubywa. Na początku te ubytki nie są jeszcze tak duże, ale wraz z upływem czasu jest coraz gorzej. Gwałtowny spadek produkcji kolagenu następuje po 50. roku życia, a przekroczeniu 60. roku życia jego wytwarzanie zanika całkowicie. Oznacza to, że organizm nie nadąża już z produkcją kolagenu i więcej jego cząsteczek obumiera niż jest tworzonych. Jesteśmy zdania, że nie ma co czekać do osiągnięcia określonego wieku, tylko zastanowić się, co dobrego może dać nam kolagen tu i teraz. Warto żyć zgodnie z dewizą „lepiej zapobiegać niż leczyć” – i to w każdym aspekcie. Dlatego nie ma co czekać na to, aż na skórze twarzy pojawią się pierwsze zmarszczki, tylko robić wszystko, aby nie dopuścić do ich powstania. Albo chociaż maksymalnie opóźnić ten proces.  Gdy zaczyna nam brakować kolagenu, warto uzupełnić jego niedobory za pomocą suplementacji.

Czas jest wrogiem kolagenu, ale przecież nie da się zatrzymać jego upływu. Obecnie jesteśmy w stanie zrobić wiele, aby spowolnić jego bieg, a raczej skutki, które powoduje. Zdrowy tryb życia, zbilansowana dieta, umiarkowana aktywność fizyczna – na te elementy mamy wpływ i od nas zależy, jakich wyborów dokonamy. Są jeszcze kosmetyki oraz różne zabiegi
z zakresu kosmetologii i medycyny estetycznej. I jest on – eliksir młodości, czyli kolagen.

Pierwszym i najważniejszym stosowanym kryterium jest wiek, ale warto podkreślić, że nie jedynym - jak pozornie mogłoby się wydawać. Włókna kolagenowe w naszym ciele ulegają zniszczeniu pod wpływem różnych czynników, na które mamy mniejszy lub większy wpływ. Jednym z takich czynników jest promieniowanie UV, czyli nadmierna ekspozycja na słońce lub co gorsza – wizyty w solarium. Nie bez znaczenia dla kolagenu jest również stosowanie rozmaitych używek, w tym palenia papierosów. Nikotyna w nich zawarta przyczynia się do niszczenia struktur kolagenowych, co szybko widać na skórze twarzy, która staje się szara, pozbawiona blasku i pokryta zmarszczkami. 

Wrogiem kolagenu okazuje się być także dieta – uboga w warzywa i dobrej jakości tłuszcze, za to bogata w cukry proste czy tłuszcze nasycone. Zatem jeśli zbyt długo i intensywnie się opalasz, stosujesz używki lub Twoja dieta nie jest dobrej jakości, potrzebujesz dodatkowej dawki kolagenu.

Kolagen jest budulcem wielu struktur w naszym organizmie – skóry, stawów, chrząstek czy kości. Jeśli zaczyna go brakować, to naturalne jest to, iż te narządy zaczynają to odczuwać. Skóra staje się wiotka, pozbawiona blasku, a na jej powierzchni pojawiają się zmarszczki, rozstępy czy cellulit. To sygnały alarmowe, które powinny zmobilizować nas do działania. Nie można dopuścić do tego, aby reakcja była zbyt późna, ponieważ niektóre powstałe zmiany mogą okazać się nieodwracalne. A skóra to dla nas ogromnie ważny narząd, który chroni wnętrze naszego ciała i można śmiało powiedzieć, że stanowi barierę dla wszystkiego co złe – zanieczyszczeń, drobnoustrojów i wielu innych. Niewątpliwie skóra to coś, co widać na „pierwszy rzut oka”, dlatego tak ważne dla nas jest, aby wyglądała pięknie. Żeby tak było, trzeba o nią dbać – zarówno od wewnątrz, jak i na zewnątrz. W końcu samo się nie zrobi. Skóra to także jej wytwory, czyli włosy i paznokcie. Ich osłabienie również może wskazywać na niedobory kolagenu w organizmie, dlatego gdy tylko się pojawiają, warto poszukać przyczyny.

Kolejnym sygnałem alarmowym wskazującym na niedobory kolagenu są problemy ze stawami, czyli ich bolesność lub ograniczona ruchomość. To właśnie kolagen pozwala im zachować pełen zakres ruchu oraz zapewnia bezbolesne funkcjonowanie. A gdy zaczyna go brakować, stawy szybko zaczynają to odczuwać i reagować. Co ciekawe, problemy ze stawami mogą dotyczyć nie tylko osób starszych, u których ubytek kolagenu jest zdecydowanie większy. Często obserwuje się je również u sportowców, którzy nadmiernie obciążają stawy lub osób cierpiących  na choroby zwyrodnieniowe. Stawom nie służy także nadmiernie siedzący tryb życia, nadmierna masa ciała oraz bagatelizowane mniejsze i większe urazy w ich obrębie. Wszystkie te problemy mogą być wskazaniem do suplementacji kolagenu, który przyczynia się do zmniejszenia bólu i poprawy ruchomości w stawach. 

Kolagen - pić czy nie pić – oto jest pytanie?

Jedną z dostępnych na rynku form suplementacji kolagenu jest właśnie kolagen w płynie, który szczególnie przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy nie lubią łykać tabletek. Kolagen w płynie ma też niewielką przewagę nad tym w proszku – nie trzeba go dodatkowo rozpuszczać go przed spożyciem. Jest gotowy do wypicia zawsze i wszędzie. Oprócz wielu zalet, ma też jedną wadę – smak, a może raczej miałby, gdyby nie producenci, którzy zadbali o jego walory smakowe i podniebienia swoich klientów.  Tym oto sposobem na rynku dostępny jest kolagen do picia o smaku arbuzowym, truskawkowym, melonowym i jeszcze paru innych. Często wzbogacony także o dodatkowe składniki ułatwiające jego wchłanianie, do których zaliczyć można m.in. witaminę C.

Oprócz różnych wersji smakowych, dostępne są również różne formy kolagenu w płynie, wśród których można wyróżnić jednorazowe ampułki czy mniejsze i większe butelki. Oczywiście odpowiednio zabezpieczone przed dostępem światła. W przypadku kolagenu szczególne znaczenie ma sposób jego przechowywania – ten w płynie, po otwarciu dobrze jest trzymać w lodówce. Choć jeszcze przed użyciem, warto przeczytać dokładnie etykietę i upewnić się, jakie konkretne warunki przechowywania zaleca producent. Zarówno zbyt wysoka, jak i zbyt niska temperatura może zniszczyć unikalną strukturę potrójnej helisy i spowodować utratę aktywności biologicznej kolagenu. Częstotliwość spożywania kolagenu w płynie również jest zależna od zaleceń producenta. Jednak tradycyjnie przyjmuje się, że powinno wypijać się jeden kolagenowy shot w  ciągu dnia. I uprzedzając często pojawiające się pytania – nie ma znaczenia czy kolagen wypijecie rano czy wieczorem. Pora dnia nie jest istotna, jednak dobrze jest spożywać go przy posiłku, aby uniknąć ewentualnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Podobno forma płynna kolagenu jest zaraz obok tej w proszku najlepiej przyswajalna i właśnie dlatego warto wybrać jedną z nich.

Wygodny w użyciu i łatwy w przechowywaniu – taki właśnie jest kolagen w proszku. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie są zwolennikami łykania tabletek, a płyn nie do końca spełnia ich oczekiwania. Przyjmowanie kolagenu w proszku może być pewnego rodzaju rytuałem i czasem poświęconym tylko dla siebie. W końcu, aby go spożyć, trzeba najpierw odpowiednio go przygotować. Zaczynając od odmierzenia konkretnej ilości, najczęściej za pomocą dołączonej do zestawu miarki, a następnie rozpuszczenia proszku w…? Najlepszym wyborem będzie woda z cytryną lub sok pomarańczowy – źródło witaminy C, która z kolagenem tworzy prawdziwy dream team, umożliwiając prawidłowy przebieg syntezy kolagenu wewnątrz organizmu. Część dostępnych na rynku suplementów z kolagenem ma dodatek witaminy C w formie syntetycznej, czyli w postaci kwasu askorbinowego.  Jednak nie jest ona zbyt dobrze przyswajana przez organizm, dlatego w Zojo wychodzimy z założenia, że lepiej spożyć kolagen z dodatkiem naturalnej formy witaminy C, czyli wspomnianego wcześniej soku, cytryny czy owoców jagodowych. Takie rozwiązanie dodatkowo polepsza smak tej kolagenowej mikstury.   

Aby zadbać o jak najlepszą biodostępność kolagenu, dbamy również o jego określoną formę, którą zamykamy w szczelnym i pięknym opakowaniu. Hydrolizat kolagenu, bo to o nim mowa, jest jakby „pocięty” na mniejsze kawałki, które organizm jest w stanie szybciej i łatwiej wykorzystać. Nie bez znaczenia jest również zawartość kolagenu w kolagenowym suplemencie – im większa, tym lepiej. Choć oczywiście bez przesady i pod kontrolą specjalistów w tej dziedzinie. Na koniec nie można pominąć kwestii pochodzenia kolagenu, który jest głównym składnikiem suplementu. Badania jasno pokazują, że najlepiej przyswajalny dla nas – ludzi jest kolagen morski pozyskiwany z ryb. Jesteśmy zdania, że składnikiem kolagenowych suplementów powinien być tylko i wyłącznie sam kolagen. Bez zbędnych dodatków czy konserwantów. Ważne dla nas jest także sprawdzone źródło pochodzenia i najwyższa jakość. Taki produkt tworzymy i oddajemy w ręce naszych klientów. 

Tak długo, jak Twój organizm będzie tego potrzebować, czyli kiedy pojawią się pożądane efekty. Suplementację stosuje się w celu uzupełnienia standardowej diety. W przypadku kolagenu jest o tyle trudniej, że po 25. roku życia zaczynamy coraz intensywniej i szybciej go tracić, a dieta nie zawsze bywa wystarczająca. Czy to oznacza, że kolagenowe suplementy powinniśmy przyjmować właściwie przez cały czas? Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie. Naturalnym wydaje się być fakt, że jeśli mamy jakieś niedobory, to powinniśmy je uzupełnić, prawda? Ale każde niedobory trzeba najpierw stwierdzić za pomocą odpowiednich badań i pod kontrolą lekarza. Objawy niedoborów kolagenu mogą okazać się niewystarczające, bo wbrew pozorom wcale nie muszą być aż tak charakterystyczne dla konkretnego składnika jak nam się wydaje. Przykładowo, zły stan skóry może wynikać zarówno z niedoboru kolagenu, cynku, witaminy E i wielu innych składników. Suplementy zawierają skoncentrowane ilości składników, dlatego stosowane przez okres 2-3 miesięcy powinny przynieść widoczne rezultaty. Choć z reguły pierwsze efekty ich stosowania widoczne są dużo wcześniej – już po kilku tygodniach. Oczywiście kluczem do sukcesu jest regularność i systematyczność w ich przyjmowaniu. Efekty suplementacji z reguły widać „gołym okiem” - w przypadku stosowania kolagenu są to m.in.: poprawa wyglądu skóry, włosów i paznokci, redukcja widocznych zmarszczek czy lepsze funkcjonowanie stawów. Jednak, żeby mieć pewność, że suplementacja działa, można wykonać określone badania. 

Suplementy kolagenu warto stosować co najmniej przez 3 miesiące, aby w pełni móc cieszyć się z efektów. Nie ma jednak limitu czasowego, który jednoznacznie ustaliłby kwestię jego suplementacji. Kolagen jest bezpieczny dla ciała, a jego stosowanie przynosi mu określone efekty. Warto również zwrócić uwagę na to, że dawki kolagenu zamknięte w suplementach są różne i one także mogą mieć wpływ na czas jego stosowania. Z kolei na obserwowane efekty wpływa rodzaj kolagenu, który został użyty do jego produkcji, a najlepiej działa kolagen rybi. Osoby młodsze, które dopiero niedawno zaczęły zauważać objawy niedoboru kolagenu dużo szybciej zaczną zauważać efekty jego suplementacji. Zupełnie inaczej niż starsi, którzy, aby zauważyć pożądane rezultaty, muszą suplementować kolagen zdecydowanie dłużej. A czy podczas suplementacji kolagenu potrzebne są przerwy? Nie ma takiego wymogu, ale dobrze jest raz na jakiś odstawić jego suplementację lub zmniejszyć jej częstotliwość. Ale nie na dłużej niż 3 miesiące, bo po tym czasie kolagen znów może mieć dużo do nadrobienia.